Urząd Wojewódzki w Kielcach miał swoją siedzibę w zielonym biurowcu zwanym akwarium. Jednak niedawno coś się zmieniło. Siedziba znajdująca się przy Alei IX Wieków Kielc dalej ma się dobrze, ale zielone akwarium zniknęło bezpowrotnie. I kto by pomyślał jeszcze kilka lat temu, że ten tak charakterystyczny "zielony" widok znikanie z mapy Kielc. Jakby to dziwnie nie zabrzmiało, ale powyższe zdjęcie przedstawia historyczny widok.

Budynek o łącznej powierzchni ponad 20 tys. m2 i kubaturze ponad 80 tys. m3, a właściwie kompleks trzech gmachów został oddany do użytku w latach 1970-1971. 

To typowy przykład architektury użyteczności publicznej przełomu lat 60/70 ubiegłego wieku w Polsce. Polska moderna biurowa z okresu Peerelu.
Południowe zbocze wzgórza Karczówka obrodziło "mineralnymi" ulicami. To właśnie w tym miejscu rajcy nadali nazwy ulic, które nawiązują do bogatego w złoża mineralne rejonu Kielc. Wszak Karczówka na galenie stoi! Może kiedyś trafimy na ulicę Galenową, ale tym razem ślepy los zaprowadził nas na ulicę Gipsową.